Archiwum 05 lutego 2005


lut 05 2005 KONTRASTY 3
Komentarze: 5

cebula. Zaczelo sie od cebuli. Ale jakos sie naprawilem. Kantus zmarzl. Ale nic mu sie nie stalo. Dobra impra ogolem, na 'trzezwo' tez mozna sie bawic :P Kantor stary hipis z kiepem w mordzie wygladal zajebiscie. Ino mu zdjecie zrobic. Co tu gadac. "ezoteryczny poznan" rulez :D chyba najlepsza piosenka dzisiaj (pod wzgledem wkladu inwencyjnego i serca podczas niej :P) nic mnie w sumie nie boli :P Kankan, pogo, co tam jeszcze bylo? faaajnie :P w sumie palce mi zmarzly to nie chce mi sie duzo pisac ;) najwyzej wyedutuje, a betonow troche poszlo ;)

pozdrawiam wszystkich, ktorzy razem z nami spedzili dzisiejszy wieczor i kawalek nocy ;) "Keep on rollin' babe" :D

gls : :